Niestety mój laptop padł i poleciał do serwisu. Naprawa może potrwać nawet półtora tygodnia, więc na ten czas będę tak jakby nieobecna. Teraz piszę ze stacjonarnego komputera, ale on ma starego windowsa i megawolno chodzi... Tak więc dopóki laptop nie wróci, nowych postów raczej nie będzie, bo tu nie mam zainstalowanych żadnych programów do pomniejszania i podpisywania zdjęć. Ale co jakiś czas postaram się wejść ze stacjonarnego i pokomentować Wasze posty. ;)
EDIT 3 lipca: Mimo, że minęły już prawie dwa tygodnie laptopa jak nie było, tak wciąż nie ma... :/
EDIT 3 lipca: Mimo, że minęły już prawie dwa tygodnie laptopa jak nie było, tak wciąż nie ma... :/
będziemy czekać ;) oby szybko go naprawili
OdpowiedzUsuńOby jak najszybciej naprawili twojego laptopa. ; )
OdpowiedzUsuńpoczekamy
OdpowiedzUsuńto jak już znajdziesz chwilkę to zapraszam : http://outsidekatte.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńCzekammy na wielki powrót! :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i listy czytelniczej :) Takie słodkości warto oglądać ;)
oby jak najszybciej !
OdpowiedzUsuńZłośliwośc rzeczy martwych, niestety to się zdarza!
OdpowiedzUsuńpowodzenia
OdpowiedzUsuńczekam na powrót :)
OdpowiedzUsuńBędę czekać :)
OdpowiedzUsuńMój laptop też ostatnio padł i też był w serwisie ;(
OdpowiedzUsuńWracaj jak najszybciej! :D
No to taka norma, aż się zdziwiłam, że blender po niespełna dwóch tygodniach do mnie wrócił naprawiony. A lapka to mi miesiąc naprawiali :/
OdpowiedzUsuńA mój laptop wczoraj wrócił :)
OdpowiedzUsuńCzekamy <33
mój komputer sie zaczyna psuć, + aparat mi nawalił - o nieee :(
OdpowiedzUsuńpowo
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog ;)
OdpowiedzUsuńCzekamy ;)
OdpowiedzUsuńhttp://malinowe-ciasto.blogspot.com/ <-- będzie miło jak skomentujesz ;)