niedziela, 20 kwietnia 2014

List miłosny w butelce

Hej! Do koszyczka chciałam włożyć naturalnie barwione jajeczka. Tak więc wybrałam się do lasu i przy okazji zbierania borowinki, zebrałam także pokrzywę (oczywiście przez rękawiczki, ale trochę i tak mnie poparzyła), gdyż w internecie przeczytałam, że gotowane razem z nią jajka staną się zielone. Tak niestety się nie stało, mimo, że pokrzywy wrzuciłam sporo do garnuszka. Wyczytałam również, że hibiskus także dobrze radzi sobie z barwieniem. A że nie miałam dostępu do świeżej roślinki, toteż pomyślałam, że wrzucę liście hibiskusowej herbatki. Niestety - jaja zrobiły się szarobrązowe! Spróbowałam także z burakiem: obrałam, pokroiłam go i wrzuciłam do garnuszka z jajeczkami i hibiskusem. I co się stało? Brzydki kolor jajek stal się jedynie bardziej intensywny. Jako że straciłam już wszelkie nadzieje na powodzenie moich planów, ugotowałam jajka tradycyjnie jak co roku w łupinach cebuli :P A tak na przyszłość: znacie jakieś  s p r a w d z o n e  sposoby na naturalne barwienie jajek? A tak nawiasem mówiąc, z lasu nie przyniosłam jedynie borowiny i pokrzywy, a także kleszcza... Dobrze jednak, że zauważyłam i pozbyłam się go, zanim zdążył się wkręcić.
 Jak Wam minęła świąteczna niedziela? Mnie całkiem dobrze. Rano wstałam, a godzinkę później byłam już po wielkanocnym śniadanku. Na jedenastą do kościoła, następnie domek, obiad i wypad na rolki. Udało mi się nawet bez szwanku przejechać dwa razy przez przejazd kolejowy, więc jest sukces :D Jutro natomiast przyjeżdża do nas rodzinka. A jakie Wy macie plany na jutrzejszy dzień?





Jest już dostępny w sklepiku! ;)


26 komentarzy:

  1. Słodki, a raczej romantyczny :). Zapraszam do mnie na candy :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocza buteleczka *_* do mnie jutro też goście przyjeżdżają, bo urodziny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza przywieszka. :3 A ten koralikowe serduszko to z modeliny? :D
    Moje jutrzejsze plany - oblać każdego wodą... bez litości! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serduszko w buteleczce jest z modeliny, a to drugie to koralik :D
      hahah powodzenia w realizacji planów :D

      Usuń
  4. U mnie co roku gotuje się jajka właśnie w łupinach cebuli, innych sposobów niestety nie znam :P W tym roku moja mama próbowała z borówkami (mieliśmy jeszcze zamrożone z lata) ale jajka zrobiły się buro-niebieskie :( U mnie dzień też minął całkiem spoko, rano do kościoła, potem śniadanko, a potem wypad do rodzinki :D Jutro też będę miała gości, jak Ty! :D

    Świetna buteleczka <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy ♥Dla zakochanej dziewczyny idealny♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny naszyjnik. :D
    U mnie tylko łupiny cebuli, bo na ostatnią chwilę malowaliśmy jajka. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna zawieszka :)
    Ja w tym roku robiłam całe brokatowe jajka i całkiem ładne wyszły ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja znam tylko sposób z cebulą na jajka ... a buteleczka przeurocza :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu przesłodka zawieszka:) bardzo romantyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przecudna ta butelka z listem ^^ Ciekawe, do kogo? ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja z siostrą pisanki ozdobiłyśmy brokatem xD
    A buteleczka jest przeurocza <3

    OdpowiedzUsuń
  12. jeee jaka ładna zawieszka <3 dziękuje za miły komentarz, i z miłą chęcią przeczytam jak Ci się udała przeróbka spodni ;) pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Urocze to miniaturowe serduszko :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna buteleczka. Idealna na walentynki ;d
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie cudowne!<3
    W najbliższym czasie na pewno coś u Ciebie zamówię!^^
    Masz talent normalnie, zazdroszczę:)

    cukiereek33.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł na liścik! Cudne zdjęcia! :) Ciekawy post. Święta, święta i po świętach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale słodka, chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  18. cudowny blog,słodki!:)
    a zawieszka przeurocza

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga :)
Za każdy komentarz się odwdzięczę.