Oj, wiem, dość długo nie pojawiało się nic nowego wykonanego z modeliny. Jakoś nie miałam za bardzo czasu lepić... Zdjęcia są nieco złej jakości, w rzeczywistości wszystko jest o wiele ciemniejsze, a środek ciasta jest żółty (dwa paski) i pomarańczowy (jeden pasek). W piątek chyba skoczę sobie po czekoladową Fimo, bo na razie wykonuję co brązowe z Mony, a z niej robią się takie małe białe kropki...
Planujemy z dziewczynami iść do kina, ale jeszcze nie zdecydowałyśmy na co. Macie jakieś ciekawe propozycje? ;)
W piątek byłam w E.Lecrercu i pakowałam zakupy ;) Było naprawdę fajnie. To pierwsza taka moja akcja, byłam wcześniej tylko w Biedronce i rozdawaliśmy ulotki ;)
Smakowite cuda. Uwielbiam takie maleństwa :)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy robisz :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie. G